Sok z selera naciowego – chwilowy trend czy hit?

Sok z selera naciowego – dietetyczny i prozdrowotny hit, którym zachwycają się gwiazdy Hollywood. Moda przyszła do nas ze Stanów Zjednoczonych. Czy faktycznie jest o czym robić szum?

Czy to tylko chwilowy trend czy hit?

I owszem seler naciowy króluje już u mnie w kuchni od lat, ale zawsze w postaci dodanej do koktajli czy soków. Od 3 tygodni stosuję KURACJĘ LECZNICZĄ z czystego selera naciowego. Oczywiście całą akcję zapoczątkowały moje dzieci, a ja zawsze chętnie dołączam do akcji zdrowotnych.

Bo czemu nie?

Owszem seler naciowy 🍀jest zdrowy i stosuje się go w różnego rodzaju potrawach, ale dobroczynne działanie czystego soku z selera wypijanego na czczo ma działanie lecznicze.

Seler naciowy to ziele, a sok z niego to lekarstwo‼️

Na początku był nie dobry i faktycznie ciężko było mi wypić szklankę. Obecnie nie czuję już smaku i z każdym łykiem czuję fajną świeżość. Jestem astmatykiem i jak każdą nową rzecz, musiałam przetestować, czy nie mam uczulenia. Całe szczęście nie mam i moge pić z pełną rozkoszą 😉

Jakie jest dobroczynne działanie czystego soku z selera?

• zmienia ph organizmu – od jamy ustnej po resztę przewodu pokarmowego
• niszczy bakterie, grzyby i wirusy (sprawiają to duże ilości soli mineralnych)
• poprawia pracę mózgu
• jest doskonałym izotonikiem
• zawiera dużo błonnika
• oczyszcza wątrobę z pestycydów, leków, zmagazynowanych przez lata tłuszczów
• oczyszcza krew z toksyn
• zawiera duże ilości flawonoidów, czyli składników odżywczych występujących w roślinach nadających im kolor. Mają one właściwości przeciwutleniające i przeciwzapalne
• poprawia wygląd skóry
• wpływa na dobry sen, uspokaja i redukuje stres
• dostarcza do organizmu liczne witaminy, między innymi A, C i K oraz te z grupy B

Dużo tego fakt, stąd też moje zainteresowanie tym właśnie sokiem. Oczywiście badania nad jego cudownymi właściwościami trwają i jak każda potrawa nie jest dla każdego i nie każdemu służy. Dlatego najważniejsze by sobie nie zaszkodzić a potem szukać dobroczynnego działania każdego specyfiku.

Sok z selera naciowego – jakie składniki zawiera?

• Sok z selera zawiera witaminę A, witaminy B-2 i B-6 oraz witaminy C i K
• kwas foliowy (witamina B9) – niezbędny do prawidłowego funkcjonowania układów krwionośnego i nerwowego, chroni przed anemią;
• kwas pantotenowy (witamina B5) – bierze udział w syntezie hormonów steroidowych (w tym testosteronu i kortyzolu), neurotransmiterów i niektórych witamin;
• wapń;
• potas;
• mangan;
• sód;
• magnez;
• fosfor;
• elektrolity.
• jest bogaty w flawonoidy, związki zgromadzone w powierzchniowych warstwach włókien o właściwościach przeciwutleniających, przeciwzapalnych, rozkurczowych i moczopędnych. Flawonoidy uszczelniają naczynia krwionośne i zwiększają ich elastyczność.

Co mnie najbardziej zainteresowało?

• Możliwość zmniejszenia stanu egzemy i alergii! Luteolina zawarta w soku zmniejsza stany zapalne u osób z astmą alergiczną. Astma alergiczna i nieżyt nosa to choroby zapalne górnych i dolnych dróg oddechowych. Badanie z 2017 r. wykazało, że podanie myszom luteoliny na 30 minut przed wystawieniem ich na działanie alergenu znacznie zmniejszyło poziom reakcji zapalnej w płucach i przewodach nosowych. Jednak naukowcy nie potwierdzili jeszcze, czy luteolina ma podobne działanie u ludzi. Ale i tam mnie to przekonało do spróbowania tego na sobie. Jak na razie stan mojej alergii wiosennej zmniejszył się do zera, czy to za sprawą soku, nie wiem, niemniej jednak coś działa…
• I kolejna rzecz, która mnie skusiłą do spróbowania tej kuracji to poprawa wyglądu skóry, dzięki witaminom w nim zawartym. Dodatkowo magnez tam zawarty wpływa na lepszy sen, uspokaja i redukuje stres. Sen to moja zmora, więc chwytam wszystkich możliwych sposobów jego poprawy. I jak na razie w połączeniu z CBD i Ashwagandą osiągnełam w tej kwestii niesamowite wyniki. Od dwóch tygodni śpie jak zabita. Na razie jednoznacznie nie stwierdzę co bardziej na mnie działa, niemniej jedna.

Na jakie choroby jeszcze pomaga?

• Artretyzm -naukowcy doszli do wniosku, że apigenina działa poprzez blokowanie układu odpornościowego, przerywając zdolności sygnalizacyjne komórek wywołujących stan zapalny.
• Choroby neurodegeneracyjne – luteolina i apigenina mogą chronić przed niektórymi chorobami mózgu.
• W 2015 r. naukowcy odkryli, że apigenina opóźnia i spowalnia postęp choroby Alzheimera.
• Nowotwory – luteolina może powstrzymać wzrost niektórych typów komórek rakowych. Może również zapobiegać przerzutom.
• Wysoki cholesterol- przeciwutleniacze zawarte w selerze mogą być odpowiedzialne za obniżanie poziomu cholesterolu, zapobiegając przedostawaniu się jego zapasów do krwi.
• Zdrowie układu krążenia – właściwości przeciwutleniające luteoliny wyłączają wolne rodniki i ograniczają uszkodzenia serca

Komu nie wolno pić soku?

Jeśli ktoś zażywa leki, powinien wcześniej upewnić się, że sok z nimi nie koliduje. Wiemy, że sok z grejpfrutów osłabia działanie niektórych leków, sok z selera może mieć podobne działanie.

Seler zawiera chemiczny psoralen, który reaguje na światło słoneczne. Spożywanie selera i innych pokarmów bogatych w psoralen może zwiększyć wrażliwość skóry na światło ultrafioletowe, zwiększając ryzyko wystąpienia zapalenia skóry, uszkodzeń słonecznych i fotostarzenia. W przypadku osób szczególnie wrażliwych na psoralen, pokarmy w niego bogate mogą wywołać podrażnienie skóry.
Niektórzy mają alergię na seler, co może wywołać reakcje skórne, zaburzenia trawienia i problemy z oddychaniem.
Seler naciowy zawiera około 30 mg sodu na 40 g łodygi. Muszą o tym pamiętać osoby na diecie niskosodowej, gdyż sód może podnosić ciśnienie krwi i powodować zatrzymywanie płynów.
Sok z selera może mieć silne działanie uczulające – seler należy do stosunkowo silnych alergenów pokarmowych. Nie zaleca się też picia soku z selera w ciąży, zwłaszcza w pierwszym jej trymestrze.

Jak pic sok z selera naciowego?

Popularyzatorem „ruchu soku z selera” jest Anthony William, który jest autorem książki „SOK Z SELERA NACIOWEGO”. Zaleca on wypijanie pół litra soku na czczo, najlepiej 15-30 minut przed pierwszym posiłkiem. Napój najlepiej przygotować jest bezpośrednio przed spożyciem. Jeżeli nie ma rano takiej możliwości sok może stać w lodówce w szczelnie zamkniętym opakowaniu przez 24 godziny. Autor dodatkowo twierdzi, że najlepiej działa on, kiedy jest bez dodatku innych warzyw, ponieważ mają one zupełnie inne działanie oraz mogą hamować wchłanianie dobroczynnych składników pochodzących z selera.

Inne korzyści płynące ze spożywania soku z selera to przede wszystkim poprawa wyglądu skóry, dzięki witaminom w nim zawartym. Dodatkowo magnez tam zawarty wpływa na lepszy sen, uspokaja i redukuje stres.

Moje odczucia?

Co mnie najbardziej skusiło do podjęcia tej kuracji:

• Pierwsza rzecz to sen, Sok piję od 3 tygodni, dwa tyg temu dołożyłam CBD i Ashwagandę, I jak razie osiągnąłem w tej kwestii niesamowite wyniki. Od dwóch tygodni śpie jak zabita. Na razie jednoznacznie nie stwierdzę co bardziej na mnie działa, niemniej jednak będę to na pewno testować, odstawiając po jednym ze specyfików.
• Druga rzecz to moja astma i alergia. Z dozą nieśmiałości podeszłam, gdyz jest to mocny alergen, ale na szczęście nie jest i mogę spóbowac dziłąnia tego soku
• Trzecia sprawa to oczywiście poprawa skóry i mojej alergicznej egzemy. Tu też w połączeniu z cbd i probiotykami, ale jak na razie efekt zadowalający
• Oczyszczenie wątroby, stawów, krwi i doskonałe nawodnienie ORGANIZMU przemawiają do mnie jak najbardziej. Rano przed wyjściem na marsz czy bieganie doskonale nawadnia mój organizm. Cierpki smak na początku nie był łatwy do przełknięcia, ale z czasem stał się smacznym porannym napojem.
• Mam wrażenie, że po wypiciu soku na czczo jestem bardziej zrelaksowana i gotowa na nowy dzień. W ciągu dnia nie miałam wrażenia wzdęcia, czułam się lekka. Mam bardzo dużo energii, kolokwialnie mówiąc odnoszę wrażenie, że głowa pracuje zdecydowanie lepiej. Dodatkowo zmniejszył mi się apetyt na słodycze. Mam cel przed zawodami zrzucić 4 kg, by łatwiej mi się biegało po górkach. Jak na razie po 3 tygodniach 2 kg mniej, więc uznaję, że pomaga 🙂

Jakie wady?

Trzeba wstać zdecydowanie wcześniej by zachować czas odpowiedni jego wypicia i przygotowania (umycia wyciskarki też ) Ale latem mam opanowane wcześniejsze wstawanie i nie stanowi to dla mnie już żadnego problemu. Odkąd lepiej śpię urwanie godzinki nic nie zmieniła, a wręcz odwrotnie moja forma zdecydowanie rośnie 🙂

Podsumowując, sok z selera może stanowić idealne uzupełnienie zdrowej i zrównoważonej diety. Chwyciłam za niego by na sobie poczuć jego cudowne właściwości. Nie jest on jednak sam w sobie cudownym lekiem na wszystko. Przy nieprawidłowych nawykach żywieniowych sok z selera niewiele zmieni, jednak może być dobrym początkiem zmian. To moje subiektywne odczucia, ale uważam, że ma zdrowotne działanie i namawiam do spróbowania jego zdrowotnych właściwości.