O ile do słodkich batatów zdążyliśmy się już przyzwyczaić, to fioletowe ziemniaki nadal są wielka nowością. A, że ja lubię nowości – musiałam spróbować!Talarki z ziemniaka truflowego, marchewki żółtej, topinambur, z dodatkiem kalafiora romanesco i soliród! Ależ to było pomieszanie smaków!

Fioletowe ziemniaki?

Ziemniaki są od wieków szeroko wykorzystywane w sztuce kulinarnej. Obecnie coraz bardziej popularne stają się odmiany o nietypowej barwie. Fioletowe ziemniaki, zwane również truflowymi, stanowią jednak nie tylko kulinarną atrakcję, ale również wartościowy element diety. Ziemniaki truflowe to prawdziwe bogactwo korzyści zdrowotnych, a ich wyjątkowe właściwości wynikają głównie z obecności antocyjanów. Te naturalne związki nie tylko chronią komórki przed działaniem wolnych rodników, ale także wykazują działanie przeciwdrobnoustrojowe, przeciwzapalne i przeciwnowotworowe. Co ciekawe, odmiany ziemniaków o fioletowym miąższu zawierają nawet trzy do pięciokrotnie więcej polifenoli niż ich jasne odpowiedniki. Antocyjany, których jest w nich mnóstwo, mogą pomóc w profilaktyce raka jelita grubego, chorób układu krążenia, a także wspomagać leczenie cukrzycy poprzez obniżenie poziomu glukozy i lipidów we krwi. Oprócz antocyjanów, ziemniaki truflowe dostarczają także magnezu, witaminy C i błonnika, co sprawia, że są idealnym dodatkiem do diety osób z chorobami serca czy przewodu pokarmowego. Ich zawartość potasu i fosforu czyni je również wartościowym składnikiem jadłospisu osób odchudzających się, choć pacjenci z chorobami nerek powinni z nich zrezygnować.

Żółta marchewka?

Marchew, znana głównie z charakterystycznego pomarańczowego koloru, kryje w sobie tajemnice odmiany żółtej, która zyskuje coraz większą popularność na całym świecie. To warzywo, które nie tylko przyciąga wzrok swoim słonecznym wybarwieniem, ale również jest bogate w składniki odżywcze. Marchew pastewna żółta, pochodząca z Azji Środkowej, zawdzięcza swój barwnik karotenoidowy, czyli luteinę i ksantofilowi, które nadają jej charakterystyczny kolor. To nie tylko estetyczna cecha, ale także źródło wielu korzyści dla zdrowia. Warto zauważyć, że żółta marchew jest bogata w minerały, takie jak żelazo, potas, magnez, czy cynk, oraz witaminy A, B, C, E, K i PP. Luteina, obecna w tym warzywie, ma korzystny wpływ na wzrok, chroniąc naszą siatkówkę przed szkodliwym działaniem promieni UV, podczas gdy ksantofil pomaga w zapobieganiu rozwojowi nowotworów.
Oprócz tego, marchew żółta wspiera metabolizm, poprawiając zdrowie i kondycję skóry, paznokci oraz włosów. Regularne spożywanie tego warzywa korzystnie wpływa również na pracę serca. Warto zauważyć, że w 100 gramach marchwi żółtej znajduje się zaledwie 33 kalorie, co czyni ją idealnym dodatkiem do różnorodnych potraw. Jednak dla osób z cukrzycą ważne jest zachowanie umiaru po obróbce termicznej.

Topinambur?

Topinambur, nazywany również słonecznikiem bulwiastym, to roślina z rodziny astrowatych, której jadalne bulwy są wykorzystywane w kuchni. Ma on wiele właściwości zdrowotnych, ponieważ jest bogaty w inulinę, błonnik pokarmowy i witaminy, takie jak witamina C i B6. Topinambur może korzystnie wpływać na trawienie, regulację poziomu cukru we krwi, a także wspomagać zdrowie jelit dzięki swoim prebiotycznym właściwościom. Smak topinamburu jest delikatnie słodkawy, a tekstura przypomina ziemniaki lub słodkie ziemniaki, co czyni go idealnym składnikiem do zup, sałatek lub jako dodatek do dań pieczonych.

Soliród?

Teraz wyobraźcie sobie połączenie tych 3 smaków, upieczonych w przyprawie do ziemniaków i oliwie! To prawdziwa eksplozja smaków i bukiet smaków nie do opisania. Do tego dorzuciłam kalafior romanesco a zamiast soli użyłam soliród. To bardzo interesujący, słony i chrupiący dodatek do potraw, zastępujący tradycyjną sól.